nergal

Zapraszamy na styczniowy koncert zespołu Me And That Man w Zmianie Klimatu!

 

“New Man, New Songs, Same Shit, Vol. 2” – nie sposób czekać, by utwory z tego
wydawnictwa zabrzmiały na żywo i właśnie dlatego Me And That Man zapowiada zimową trasę koncertową.

Muzyczny projekt autorstwa Adama “Nergala” Darskiego zagra serię koncertów w Polsce, z
udziałem jego współzałożyciela – Johna Portera. Podczas występów usłyszymy przekrój całej
dyskografii Me And That Man, a także nowy, niepublikowany dotąd utwór “Fight”, nagrany z
udziałem Brytyjczyka.

W związku z tym, że nie wszyscy słyszeli o ME AND THAT MAN kilka słów opisu:
Nergal znany jest z szerokich horyzontów muzycznych. Lider legendarnego Behemoth nigdy
nie krył swojej sympatii do lżejszej, klimatycznej muzyki, chociażby spod znaku country,
folku, bluesa. Na samej fascynacji się nie skończyło. Formacja narodziła się w 2016 roku i przez dłuższy czas prym w niej wiedli Nergal i John Porter. Debiutancka płyta MATM miała premierę w 2017 r, na której to płycie muzycy
świetnie zmieszali wpływy wspomnianych gatunków, tworząc całość nawiązującą do Nicka
Cave’a, Toma Waitsa, Johnny’ego Casha, czy Davida Allana Coe. Całość została silnie naznaczona bliskim
liderowi kapeli diabelskim pierwiastkiem. Współpraca Nergala i Portera jednak zakończyła
się w 2018 roku. Nergal oddał wokale swoim licznym znanym zagranicznym znajomym, by wymienić, chociażby Coreya Taylora ze
Slipknot, Abbatha, Tobiasa Forge z Ghost, Myrkur, Devina Townsenda, Matta Heafy. Łukasz
Kumański pozostał w grupie, której międzynarodowy status utrzymują włoski basista Matteo
Massoli (eks-Blindead) i Sasha Boole (gitara, wokal).

Jakby tego było mało, przed Me and That Man wystąpi support czyli:

TARABAN (Polska) rock psychodeliczny, blues rock:
Zespół Taraban to jeden z ciekawszych wykonawców, którzy oddają hołd rockowej tradycji z
czasów, gdy w USA LSD było dość powszechną rozrywką młodych ludzi, podobnie jak
protesty przeciwko wojnie w Wietnamie, a Grateful Dead tworzyli podwaliny psychodelii.
Taraban to krakowskie trio, które obecnie gra w składzie Daniel Suder (wokal, gitara
basowa), Maciek Trojanowski (gitara) i Krzysiek Gońda (perkusja). Kapela powstała w 2013
roku i poza psychodelicznym pierwiastkiem, znajdziemy w jej muzyce również ślady blues
rocka oraz wczesnego progresu. Taraban ma na koncie dwie EP-ki, udaną debiutancką płytę.

Prawdopodobnie po koncercie kiszki zagrają wam marsza, w związku z tym zapraszamy niżej do Cechowej.
Będzie można przegryźć burgera z frytkami, uzupełnić w ciszy utracone elektrolity, strzelić lufkę pod tatarek a może nawet wziąć udział w kulinarnych podróżach Cechowej. Orbis może czyścić nam buty! Możliwości jest więcej, niż nagród w “idź na całość” z tą różnicą, że nie macie szansy trafić na Zonka.
_______________________________________________________
⏳ 23.01.2022 (niedziela)
🌍 Zmiana Klimatu, ul. Warszawska 6, Białystok
⏰ Start koncertu: 19:00
🚪 Otwarcie Drzwi: 18:00
💰 Bilety online: LINK DO BILETÓW
🎸 Przedsprzedaż stacjonarna: 75 zł
📅 W dniu koncertu: 85 zł
____________________________________________
ℹ️ Wstęp na koncert mają wyłącznie osoby, które w dniu wydarzenia mają ukończone 18 lat.

Zapowiadana od dłuższego czasu kolaboracja Nergala, lidera znanego na całym świecie zespołu Behemoth oraz weterana polskiej sceny rockowej – Johna Portera, w końcu ujrzała światło dzienne. Wydana 24 marca 2017 roku „Songs Of Love And Death” to debiutancki album zespołu Me And That Man. Obok Nergala i Johna w składzie koncertowym Me And That Man znaleźli się równieżbasista Matteo Bassoli oraz Łukasz Kumański na instrumentach perkusyjnych. Taką refleksją temat płyty podzieliłsię Adam Nergal Darski:

– Długo czekaliśmy na ten dzień… bo w końcu owoc naszej dwuletniej wędrówki ujrzy światło dnia (albo nocy…). Wychodzimy ze strefy komfortu, żeby zredefiniować to kim jesteśmy jako artyści. O tej drodze i nie tylko opowiada płyta Songs of Love and Death, z której jesteśmy potwornie dumni! Me And That Man to nowe rozdanie, nowy ekscytujący rozdziałw życiu moim i mr. Portera…! Zapraszamy do naszego kościoła… tylko pamiętajcie, że ten kościółjest czarny!

Tak o kolaboracji z Nergalem powiedział John Porter:

– Projekt Me And That Man to dwóch samotnych facetów, którzy znaleźli się w miejscu, w którym nie byli nigdy wcześniej, którzy nagle poznająsię i podają sobie ręce. To pokazuje, jak muzyka zbliża: dwóch zupełnie obcych ludzi rozpoczyna wspólną, artystyczną przygodę. Nie było to łatwe, ale obydwaj zdecydowaliśmy, że nie pójdziemy na żadne kompromisy, które są nieodłącznym niebezpieczeń stwem każdej muzycznej współpracy. Na szczęście wiemy, że w tym przypadku, tym lepiej dla nas.

Pierwszym singlem był „Cyrulik Jack”zaśpiewany przez Nergala w języku polskim, jest również angielska wersja tej piosenki i klipu o tytule„My Church is Black”. W mrocznym teledysku do utworu „Cyrulik Jack”, oprócz muzyków którzy nagrali płytę Me And That Man, Adama Nergala Darskiego, Johna Portera, Wojtka Mazolewskiego i Łukasza Kumańskiego, możemy zobaczyć również Pawła Małaszyńskiego i Andrzeja Saramonowicza. O klipie „Cyrulik Jack” mówi Adam Nergal Darski:

– „Cyrulik Jack”  był pierwszym utworem całkowicie autorskim numerem, który nagrałem z Johnem. Znalazłem motyw przewodni i instynktownie zacząłem śpiewać tekst utworu, bez analizowania go, po prostu dałem się ponieść wibracjom…. To był również pierwszy utwór w którym odważyłem się normalnie zaśpiewać. Kiedy nagrywaliśmy „Cyrulik Jack” oprosiłem Johna żeby opuścił studio na 30 minut, więc eksperymentowałem z głosem bez świadków (śmiech). Kiedy John wrócił, ślady były już nagrane a ja pierwszy razem słuchałem siebie samego bez poczucia wstydu. Zdecydowaliśmy się wybrać utwór “My Church is Black”/„Cyrulik Jack” na pierwszy singiel i jednocześnie utwór otwierający płytę.
Ta piosenka to deklaracja, to nowa energia, odkrywanie wymiarów nowego dla mnie gatunku muzycznego, którego wcześniej nigdy głębiej nie poznałem. Utwór naturalnie buduje most pomiędzy dwoma światami: radykalną scenąz której się wywodzę i nowym obszarem pełnym cieni i znaków zapytania. Podróż w ten nowy wymiar jest cholernie podniecająca i inspirująca. Scenariusz klipu opowiada historię człowieka, który gubi się w świecie cielesnym i szuka sensu… światła… i drogi do oświecenia. W czasie tej wędrówki człowiek ten staje twarzą w twarz ze swoimi demonami.

Kolejnymi singlami do których powstały zjawiskowe teledyski były piosenki „Ain’t Much Loving” o którym Nergal powiedział:

– Klip i piosenka opowiada o drodze na jaką decydujemy się, podejmując dojrzałe życiowe decyzje. Droga ta jest niekoniecznie prosta, niekoniecznie łatwa, brakuje na niej rodziców którzy otoczyliby nas swoja miłością i prowadzili za rękę. Jesteśmy sami i bierzemy pełną odpowiedzialność za decyzje które podejmujemy… no i znowu ta miłość. Często jej nie ma… a jeśli się pojawia to i tak jej nie rozumiemy, mimo usilnych starań oraz „Cross My Heart And Hope To Die”.

Kolejnym singlem, do którego powstał nakręcony w Los Angeles był utwór “Cross My Heart And Hope To Die”

– “Cross My Heart And Hope To Die” jest dla mnie wyjątkowym, bardzo osobistym utworem… pamiętam jak dziś, że dosłownie “spłynął” na mnie kiedy szarżowałem rowerem po ulicach Berlina, dlatego przez wiele miesięcy jego roboczy tytuł brzmiał “A song I wrote in Berln”. To piosenka manifest… mojej wewnętrznej ciemności i wątpliwości. Do bólu szczera i bezkompromisowa. Gościnnie w refrenach wspomógł nas Czesław Mozil na akordeonie, a w chórkach można usłyszeć moich kolegów Keva Foxa i Piotra z Figo Fagot. Dziecięcy chór natomiast składałsię z dzieciaków moich przyjaciół… Klip nakręciłem podczas mojego pobytu w LA. Razem z jego twórcami, Nico i Peterem Beste, udaliśmy się do obskurnego motelu w środku pustkowia. Brudna pościel, karaluchy, prysznic i kibel mogłyby z powodzeniem robić za scenografię do filmu “Piła 6″. Mrok w czystej postaci. Jeśli do tego dodasz ledwo przespaną noc, to powinno to dopełnić obrazu mojego stanu psychofizycznego podczas jego kręcenia… nie miałem żadnej charakteryzacji… byłem brudny, zmęczony i sfrustrowany… ale nie walczyłem z tym, bo ten stan był kompletny z przesłaniem ” Cross My Heart” … Enjoy!

Tydzień po premierze debiutancki album Me And That Man znalazłsię na trzecim miejscu najlepiej sprzedających się w Polsce płyt. Płyta zyskała bardzo dobre recenzje w kraju i zagranicą, a dziennikarze muzyczni uznali kolaborację Nergala i Johna Portera i płytę MATM za „wydarzenie”, „niespodziankę”, „debiut roku”. Po sukcesie zagranicznej trasy (wyprzedany koncert w Londynie), we wrześniu zespół Me And That Man wyruszy w Polską trasę promującą płytę

2 supports:
Sasha Boole / Саша Буль
folk-singer, songwriter and performer of the folk and americana.
One of the brightest performers of the Ukrainian folk scene (not that one that trousers and Kobza, but one that whiskey, story-telling and tripping), playing guitar, banjo, and harmonica. His music based on traditions of American folk singers, combined with the typical gothic Americana raw and rough sound.

Fertile Hump
Zespół tworzą Magda Kramer (wokal, gitara), Tomek Szkiela (gitara, wokal) oraz ten przezabawny osobnik – Maciek Misiewicz (perkusja). Dajemy państwu korzennego, bluesowego rock’n’rolla ale przede wszystkim traumę i szczere do bólu i smutne jak chuj teksty pisane w warszawskiej kuchni. Fertile Hump od początku związane jest z wytwórnią Instant Classic gdzie w 2015 wydali EP’ke a w 2016 long play „Dead Heart”.

############################################

8 października 2017 (niedziela) drzwi 18:30 start 19:00
Zmiana Klimatu, ul. Warszawska 6, Białystok

Bilety (niebawem w sprzedaży)
● 60zł – przedprzedaż stacjonarna w klubie
● 65zł – przedsprzedaż online na platformie Going.
● 75zł – w dniu koncertu

############################################

o klimat dbać pomagają:
Białystok Online – www.bialystokonline.pl
Gazeta Wyborcza Białystok – www.bialystok.gazeta.pl
Alter Studio – kreacja \ druk \ produkcja – www.alterstudio.com.pl
P-Audio – technika sceniczna – www.p-audio.pl
Going. – www.goingapp.pl/city/27/bialystok

############################################